Poprzedni wpis nosił jeszcze przed chwilą tytuł - "Nadal jesteśmy petentem."
Ale wystarczyła dzisiejsza rozmowa z moją koleżanką, żeby wprowadzić niewielką zmianę.
Do tej pory nie byliśmy petentami w naszym mieście.Nie, że było wszystko czarownie i pięknie.Jednak wiele poprawności było wśród współpracujących ...
Zmieniłam ten tytuł."Jednak jesteśmy petentem."
To co wydawało się niepojęte, niewiarygodne i niemożliwe, zaczęło pojawiać się i u nas.
portret
DLACZEGO
O tym, jak dać wolność, jednocześnie ucząc przywiązania.
O tym jak traktować dzieci jednakowo, by jednocześnie wiedziały, że są dla nas jedyne.
O tym jak mimo swojej niechęci, widzieć w ich rodzicach pozytywy.
O tym jak wykonując swoje zadania czasowo, dać pewność, że robimy to na całe życie.
Dlatego, by NASZE DZIECI, zrozumiały dlaczego.
Liczba wyświetleń w ostatnim miesiącu
27 czerwca 2016
Jednak jesteśmy petentem.
Takie
myśli niesmaczne, plączą się w mojej głowie
zbierane
od kilku lat
mają
kolor przykry
mdły
zapach.
Czas
je zapisać,
z
nadzieją, że mnie opuszczą
jednocześnie
z wielką świadomością,
że
kolejne, realne zdarzenia pozostawią w głowie
nowe,
nadal
niesmaczne,
przykre
i
mdłe...
Od
odwiedzin, przez wizytę, do wizytacji niedaleka droga.
Budzisz
się rano, w radosnym nastroju, bo dziś twoje święto.
Ba,
nie tylko twoje.
Dziś
święto również twoich koleżanek i kolegów po fachu.
Święto
twojego zawodu.
Czyli
...
Budzisz
się rano, w radosnym nastroju, bo dziś twoje święto.
Jeśli
ktoś stuka do drzwi w takim dniu, to zapewne ma dobre intencje, może
nawet przyszedł w odwiedziny, chce złożyć ci życzenia, spędzić
z tobą czas.
Więc
nastrój masz nadal radosny.
Otwierasz
drzwi, i - cóż to za niespodzianka, to twój pracodawca,
no
takiej wizyty się nie spodziewałeś.
Otwierasz
drzwi nadal w radosnym nastroju
i
szybko czar pryska
szybko
się orientujesz
to
nie wizyta to wizytacja.
-
urzędowa wizyta władz danej instytucji, połączona z kontrolą;
inspekcja,
-
przeprowadza się ją stosownie do potrzeb, w szczególności gdy
pojawią się sygnały o nieprawidłowościach w działalności danej
jednostki ...
Cóż
takiego się wydarzyło, że mimo święta przychodzą urzędnicy?
Przychodzą
nie po to, by powiedzieć: gratulujemy, dziękujemy, pozdrawiamy,
życzymy.
Przychodzą,
by zasiać niepokój, pokazać swoją władzę i sprawdzić zawartość
lodówki.
Przychodzą
nie po to, by pomóc, poradzić i wesprzeć.
Przychodzą…
no
właśnie,
po,
co?
Czy
naprawdę to jedyny spośród ponad 360 dni, właściwy do takich
działań.
Nadal
jesteśmy petentem, a nie partnerem.
A
już Sokrates
twierdził,
że
cnót
etycznych
można
się uczyć poprzez
refleksję i dialog prowadzące do głębokiego rozumienia, czym są
one w swej istocie.
Jednak
doświadczenie pokazuje, że nawet doskonałe zrozumienie znaczenia
pojęć etycznych nie musi prowadzić do etycznych zachowań. W etyce
rozróżnia się normy, które ludzie uznają za idealne, normy
uznawane za pożądane i normy realizowane w praktyce.
Mała ściąga:
i
podpowiedź:
nie
chodzi o to by nie odwiedzać/wizytować, chodzi o to by celowo i z
sensem, bez założenia „dajcie mi człowieka, a paragraf ...”.
takie
myśli niesmaczne, plączą się w mojej głowie
zbierane
od kilku lat
mają
kolor przykry
mdły
zapach.
Powtarzane przez różnych znajomych – niosą żal.
https://www.facebook.com/events/1683088741909560/permalink/1729359793949121/
wyzwanie literackie
12 opowieści
czerwiec - odwiedziny
11 czerwca 2016
Nie są głupie, ani zaniedbane
Zwracam
uwagę na czas.
nie są (czas
teraźniejszy)
ale
kiedyś były (czas przeszły)
Przecież
jest wiele powodów dlaczego nie mieszkają ze swoimi biologicznymi
rodzinami. Super warunki, na pewno nie były powodem powierzenia
życia i całego rozwoju dziecka jakiejś obcej babie i facetowi z
pieczy zastępczej.
Wbrew
pozorom nie o tych zastępczych chcę napisać, ale może tak na
zakończenie roku o nauczycielach, a nawet szerzej o pedagogach, lub
do pedagogów. Każdy odczyta według siebie w odpowiedni sposób.
Nasze
dzieci dlatego, że kiedyś były … dzisiaj startują z innego
poziomu.
-
jeśli przychodzą do rodziny zastępczej w piątej klasie i liczą
na konkretach, nie znają alfabetu, nie mówiąc o choćby 10
słówkach w obcym języku.
-
jeśli nie brały nigdy udziału w lekcji wf, nie udzieliły ustnej
odpowiedzi przed całą klasą, nie jeździły na wycieczki i nie
przychodziły na bal przebierańców …
Pomyślcie
o tym, że tak naprawdę macie czasem do czynienia
nie
z uczniem 5 klasy,
ale
z 5 latkiem.
Jeśli
na lekcji angielskiego, nie słuchają, nie odrabiają zadań i
rozrabiają, to nie tłumaczcie nam opiekunom, że muszą wiedzieć
jak się zachowywać i mamy ich nauczyć, że trzeba korzystać z
lekcji.
Pomyślcie
wtedy, że zachowują się tak dlatego, że się bronią, boją się
wyśmiania przez rówieśników, więc starają się im w taki sposób
np. przypodobać. Pomyślcie, że jesteście dla nich nudni, bo nie
rozumieją co do nich mówicie. Nie oczekujcie, że będą w ciągu
kilku miesięcy na poziomie klasy.
Pomyślcie
jaką krzywdę wyrządził im ktoś kto dziecko z taką wiedzą
przepuszczał do kolejnej klasy.
Zastanówcie
się jak ocenić indywidualne postępy dziecka.
A
i jeszcze jedno, jeśli biorą udział w dodatkowych zajęciach to
pomóżcie im się przygotować do kolejnych sprawdzianów czy
odpowiedzi. Uwierzcie, że dziecko (ja również) nie rozumie
dlaczego ta sama pani chwali ich na dodatkowych zajęciach, że
postęp, że dobra robota, a za dwa dni daje jedynkę, wrzeszczy i
nie chce dać klasówki do podpisania (bo i tak nie przyniesie
poprawionej i podpisanej).
Może
to właśnie pierwszy odruch, pierwsze działanie którym dziecko
mówi – wstydzę się, że dostałem 1, jak nie zrobię poprawy,
albo jej nie pokarzę, to tak jakby jej nie było.
Takie
czarowanie.
Nie,
obgadujcie nas opiekunów, że nie pracujemy, że dziecko nie odrabia
zdań, że nie widać postępów.
Zapewniam
– dziecko odrabia zadania, pod warunkiem, że o
nich wiemy. Więc nie patrzcie na to że jest w 5 klasie, w dyskretny
sposób zaznaczcie co jest do zrobienia. To zajmie kilka sekund,a my
będziemy wiedzieć co robić.
Zapewniam
– pracujemy, tyle, że oprócz słówek z
angielskiego, uczymy życia, prostych czynności, takich związanych
z jedzeniem, ubieraniem, rozmawianiem i jeszcze coś bardzo ulotnego
pomagamy odnaleźć siebie, uwierzyć w swoją moc, znaleźć
kierunek. Bezustannie balansując pomiędzy niewiedzą i wiedzą. Nie
wiemy, czego doświadczyły nasze dzieci. Wiemy tylko to co zapisano
w dokumentach, a często poza listą szczepień, datą urodzenia i
dokumentem sądowym niczego więcej nie zapisano. I nie będę pytać,
jak myślicie, co z naszej perspektywy jest ważniejsze.
Zapewniam
– postępy są, trzeba tylko szeroko otworzyć
oczy, zobaczyć, ZROZUMIEĆ i wyjść poza schemat, i co ważne nie
pomylić tego z litością.
Może
przez 10 miesięcy nie osiągną poziomu klasy 5, ale droga jaką w
tym czasie pokonają to jak wejście na K2 – zauważcie to.
Żeby
tam wejść potrzebują naszej współpracy, a nie współzawodnictwa.
01 czerwca 2016
Święto
Biała
kartka
nie
lubię narzekać
dziś
chyba powinna zostać biała
odkładałam
do ostatniej chwili pisanie
cały
czas myślałam
MAJ
= ŚWIĘTA
1
2
3
15
26
30
i
jeszcze jakieś imieniny
i
urodziny ktoś obchodził
ale
tak jakoś dziwnie
kiedy
świąteczne przepychanki na ulicach
i
magia świąt nie zawsze u nas działa
bo
jak świętować dzień matki
kiedy
ostatnio słyszało się jej głos rok temu
kiedy
sama nie przyjechała, nie zadzwoniła, nie napisała
kiedy
były moje – dziecka - święta
kiedy
ma się do niej tyle pytań - i tych dobrych i złych
emocji
pełno z którymi poradzić nie mógłby sobie najstarszy i
najmądrzejszy mieszkaniec świata,
a dziecko /?/
a dziecko /?/
za
rok
za
rok
za
rok
a
kilka dni później
inne
święto
od
10 lat Dzień Rodzicielstwa Zastępczego
tym
którzy są każdego dnia, którzy bez względu na wszystko trwają
-
dzieci składają życzenia
choć
wiedzą, że nie o słowa tu chodzi
choć
wiedzą,
że
codzienność pokazuje,
że
to ktoś więcej niż obca baba z którą głos z telefonu nie chce
rozmawiać
że
to ktoś więcej niż obcy facet, lecz gość który po pracy pomaga
odrabiać zadania, robi zakupy, gra w piłkę, jedzie do kina zawsze
w towarzystwie dzieci
trudne
to dni
w
tym roku okazało się że najtrudniejsze dla urzędników,
nie
mieli odwagi powiedzieć - nie potrzebujemy was,
bo
chyba nie potrzebują jeśli nie powiedzieli - dobrze, że jesteście
https://www.facebook.com/events/1683088741909560/permalink/1729359793949121/
wyzwanie literackie
12 opowieści
maj - święto
maj - święto
Subskrybuj:
Posty (Atom)