portret

portret

DLACZEGO

O tym, jak dać wolność, jednocześnie ucząc przywiązania.
O tym jak traktować dzieci jednakowo, by jednocześnie wiedziały, że są dla nas jedyne.
O tym jak mimo swojej niechęci, widzieć w ich rodzicach pozytywy.
O tym jak wykonując swoje zadania czasowo, dać pewność, że robimy to na całe życie.
Dlatego, by NASZE DZIECI, zrozumiały dlaczego.

Liczba wyświetleń w ostatnim miesiącu

22 września 2017

autorytet

dzisiaj odebrałam telefon

pierwszy – od sześciu miesięcy po powierzeniu dzieci pod naszą pieczę
kilka godzin po telefonie,pytanie:

- To dzwoniła mama, prawda? Krzyczała?
- Nie nie krzyczała, ale nie była też miła. - odpowiedziałam.

usłyszałam wiele nieprzyjemnych słów
no, 
przez pół roku pielęgnowała w sobie całe zło
(wzmacniane)
tylko dlaczego to zło dotyczy mnie, a nie refleksji nad samą sobą?

i jak tu zacząć pisać,
a dzisiaj długa noc przed klawiaturą

„Opiekun zastępczy – autorytet dla dziecka powierzonego i jego rodziny.
Czy to możliwe?”

taki temat na konferencję zgłosiłam
czas pędzi
dam radę

trudno jednak myśli zebrać

… Czy to możliwe?

a może tylko mi się tak wydaje




z odpowiedzi naszych dzieci:
- przez to jakie ma cechy chce się go naśladować
- ktoś kto odegrał ważną rolę w moim życiu
- nie musi być realny, mogę go też znaleźć w książce
- figura
- ktoś przyzwoity
- dobry dla ludzi

?





09 września 2017

sytuacje

właśnie się dowiedziałam
że przyciągam jakieś niesamowite
zdarzenia
sytuacje
ludzi

poznałam dzisiaj
potomka
właściciela
naszego domu przy Al. Modrzewiowej

a ja tylko podpowiedziałam, 
że strażnicy miejscy 
zakładają parkującym w tym miejscu 
blokady


ten przodek
to nie  kto inny tylko
magnat prasowy Marian Dąbrowski

taka historia naszego domu




06 września 2017

Ona Ona On

kiedy jest tak,
że już mniej być nie może
zjawiają się

Oni

Oni, wcześniej nieznani
Oni, których nigdy nie widziałam
Oni, których głosu nie znam
Oni, nie wiadomo czy starzy, czy młodzi

Oni
którzy dzięki dwóm godzinom rozmowy
którzy dzięki informacjom na fb
którzy dzięki ilustracjom

wprowadzają nowy ład
wiarę
kolejne pomysły
i
ziarenko chęci

Ona - kręci, nie tylko na rowerze, ale lokalnie, społecznie, dzieli jedzenie, dzieli pasje, angażuje pokolenia

Ona - "robi swoje", rozwia podaną nić i snuje plany, i składa we wzory i opowieści

On - rysuje tak, że nie sposób powiedzieć choćby słowo, bo żadne tego nie opisze


kiedy jest tak ...
zjawiają się
Oni

Oni - nawet o tym nie wiedzą
Ja - wiem, że są i co ze sobą przynoszą



On, czyli Grzegorz Ptak
On, czyli Grzegorz Ptak





02 września 2017

Wyzwanie jeszcze zagraniczne

Taki projekt do realizacji w najbliższym czasie rozpoczęłam.
Czas to pojęcie względne, a co dopiero najbliższy czas.
W moim wypadku może się on okazać całkiem długi, ale nie to jest ważne.
Ważna jest droga i planuje ją przejść.
Wykonanie nie jest doskonałe, ale doskonałość mnie męczy.
Uczę się, uczę się i jeszcze raz uczę.





Moje wykonanie:
szydełko – 4,0
przędza – Scheepjes – Stone Washed


kwadrat 1 x 3