portret

portret

DLACZEGO

O tym, jak dać wolność, jednocześnie ucząc przywiązania.
O tym jak traktować dzieci jednakowo, by jednocześnie wiedziały, że są dla nas jedyne.
O tym jak mimo swojej niechęci, widzieć w ich rodzicach pozytywy.
O tym jak wykonując swoje zadania czasowo, dać pewność, że robimy to na całe życie.
Dlatego, by NASZE DZIECI, zrozumiały dlaczego.

Liczba wyświetleń w ostatnim miesiącu

02 marca 2014

powrót do pisania

Ledwie napisałam 3x i taka długa przerwa.
Ale tak to chyba będzie wyglądać.
Systematyczna muszę być w innych obszarach.
Tutaj to czysta przyjemność.
Czyli jak będę miała temat, czas i to coś co pozwala jeszcze siedzieć przed monitorem.

I priorytety trzeba ustalić. Co jako pierwsze pisać, a co może poczekać.

Dzisiaj odgrzebałam mój licencjat, nie żeby jakiś stary.
Ten który tworzę.
Czasu coraz mniej a ja mam dwa rozdziały.
Ten drugi zaczyna się mniej więcej tak:

Prawdopodobnie nie istnieje społeczeństwo które nie borykałoby się z problemem zapewnienia opieki dzieciom osieroconym i opuszczonym.
Prawdopodobnie wiele społeczeństw ma również realny problem z pozyskaniem kandydatów na opiekunów zastępczych.
W Polsce od wielu lat poszukuje się rozwiązań dal obydwu tych kwestii i choć częściej zajmujemy się pierwszym problemem, zastanawiając się w jakiej formie ta opieka ma być zapewniona i jakie jej standardy wprowadzić, to prawdopodobnie większe wyzwanie stanowi brak kandydatów do pełnienia funkcji opiekunów zastępczych. 

Czas zabrać się za rozdział 3, czas najwyższy. Później metodologia, wywiady, podsumowania

...i cały czas nadzieja, że zdążę.

Jestem bardzo ciekawa co powodowało obecnymi opiekunami zastępczymi, że podjęli się swojej roli. Czy znajdą się chętne osoby, żeby mi o tym opowiedzieć?
Czy potrafię to odpowiednio podsumować?

Może jeszcze dzisiaj kilka zdań o wczorajszym dniu.
Bardzo się cieszę że zdecydowaliśmy się wziąć udział w I Małopolskim Kongresie Kobiet.
       Wiele osób przyszło, żeby dowiedzieć się czym zajmuje się nasza fundacja  PROJEKT ROZ , wiele słuchało z zainteresowaniem, wiele obiecało kontakt.
Mamy nadzieję że choćby mały % z tych obietnic zostanie zrealizowanych. Już dzisiaj odezwała się jedna z miłych kobiet.

A najpiękniejsze było to, że byłyśmy trzy i każda z nas ze swojej perspektywy, swoim językiem opowiadała o naszych działaniach, każdą z nas z ciekawością słuchano.
Dziękuję dziewczyny :). 

Przewrotnie trochę nasze hasło na ulotce:
Myśląc o opiece, widzimy kobietę. 
A opieka wymaga 
- współdziałania - 
różnorodnego, dobrego, profesjonalnego zespołu.

2 komentarze:

Unknown pisze...

rola opiekuna zastępczego - powołanie, misja, pasja, wiara, nadzieja, zmienić świat, drążyć skały kropelkami uczynków. Autorytet w Janusz Korczak. Całym naszym życiem są skrzywdzone dzieci, staramy się naprawić , pokazać że świat nie jest zły. www.wielkieserce.org

zaprojektowana praktyka pisze...

Super :) Wielkie <3
A co /kto/ było tym impulsem, iskierką, motywem, powodem - że pojawiła się pierwsza myśl !!!
Co ?
Na początku był jak każdy wie - chaos - a w tym, chaosie, to coś.
U każdego coś innego.
Doświadczenie, myśl, obserwacja ...?