...czy muru nie widzisz?
Wszystkich nas trzyma ten mur.
Gdy nie będziemy bronić się,
Zagrodzi nam każdą z dróg.
Gdy uderzymy, runie mur.
Nie może przecież wiecznie trwać.
Na pewno runie, runie, runie.
Nie pozostanie po nim ślad.
Jeśli uderzysz mocno tu,
a ja uderzę mocno tam,
na pewno runie, runie, runie
i wolny będzie każdy z nas.
sł. muz. Lluis Llach tłumaczenie A. Rurarz
Od
rana plączą się po głowie pieśni.
Nie
jest to miłe, bo i pieśni do lekkich nie należą.
Dla
mojego pokolenia …, a zresztą
to nie ważne. Nie
mam jeszcze 800 lat.
Tyle
spraw, tyle tematów.
Te,
o których informują media, zostawię ..może innym razem. /?/
Codziennie
bywam na fb.
Codzienną
i nie tylko codzienną prasę przeglądam w internecie.
Trzeba
wiedzieć co się dzieje nie tylko we własnym domu, ale trochę
dalej też.
Staram
się nie czytać bredni:
-
które zmierzają tylko do tego by mieć klakę przed wyborami,
-
które
poruszają sprawy dla
osoby
piszącej nieznane,
-
które
obrażają mnie, mimo tego, że piszący o moich zadaniach i mojej
pracy nic nie wie. Mało tego, nie ma najmniejszego zamiaru się
dowiedzieć.
Staram
się przeglądać co umieszczają, o czym piszą organizacje które
działają w obszarze mi bliskim.
Myślałam
dotychczas, że czytelnikiem jestem uważnym.
Słaby
ze mnie śledczy, ale takiego odkrycia dzisiaj dokonałam.
Jedna
organizacja.
Dwie
strony na fb.
Dwie
informacje na rzecz kogo pracują.
„ Jesteśmy Organizacją Pożytku Publicznego. Pomagamy dzieciom z rodzin zastępczych i ubogich. Nasza działalność możliwa jest głównie dzięki Waszemu wsparciu. Dziękujemy! ”
„ Pomagamy dzieciom, których rodzice zagrożeni są utratą praw rodzicielskich z powodu ubóstwa oraz osamotnionym dzieciom,aby nie trafiały do Domów Dziecka ! ”
I
tak sobie myślę – na rzecz kogo ???
Wpierają
tych którzy rodzinne formy prowadzą? - przez
co dzieciom powierzonym będzie dobrze.
Chronią
dzieci, przed okrutnym losem w pieczy zastępczej? - przez
co dzieciom będzie stabilnie i dobrze.
Nawet
przez moment pomyślałam sobie, no przecież to się nie wyklucza.
To
był moment.
Ta
sama organizacja/organizacje umieszcza wpisy
szkalujące,
wyzywające
od handlarzy żywym towarem,
morderców,
złodziei
i dorobkiewiczów
na krzywdzie ludzkiej – opiekunów zastępczych.
Umieszcza
z dopiskiem POLECAMY.
Co
POLECAMY ?
Obrażanie
tych którzy zajmują się dziećmi których nikt nie chce.
Tak,
tak, to okrutne i takie niemiłe co piszę.
Przecież
wszystkie dzieci, są takie miłe, kochane, wspaniałe…
Są,
oczywiście, że są miłe, kochane, wspaniałe … szkoda tylko, że
nie dla swoich rodzin.
Są,
oczywiście, że są miłe, kochane, wspaniałe … dla
rodziców/opiekunów zastępczych.
To
oni, nie zastanawiają się przed przyjęciem dziecka,
czy to będzie
złodziej,
morderca,
pijak,
czy będzie niszczył wszystko co napotka
po drodze,
zanieczyszczał się na środku ich ukochanej sofy,
znęcał
się nad domowym kotem,
czy przyniesie do domu choroby których sama
nazwa już powoduje u wielu odrazę,
oskarżał o rzeczy których
nie robią
po to by
sprawdzić granice,
by się przekonać czy
wytrwają,
czy nie opuszczą jak inni,
czy mówią prawdę,
że bez
względu na wszystko są z nim,
nie pozwolą mu zrobić krzywdy.
Przydała
by się mała weryfikacja na rzecz kogo, organizacjo pożytku
publicznego z wieloletnim stażem pracujesz.
Bo
jeśli na rzecz dzieci które są już w pieczy zastępczej, dzieci
które mogą się w niej znaleźć
to pomyśl - co POLECASZ,
to
pomyśl, że nie tylko obrażasz,dorosłych
ale że, straszysz
dzieci,
a powinnaś budować dla dzieci poczucie bezpieczeństwa,
pomóc przejść najtrudniejsze chwile,
być wsparciem dla opiekunów,
żeby mogli być TYM co w ich (dzieci) pokręconym życiu zdarzyło się
najlepszego.
Przez
10 lat, do żadnej ze znanych mi Rodzin Zastępczych, do żadnego
Rodzinnego Domu Dziecka czy Placówki typu rodzinnego nie trafiło
dziecko z powodu ubóstwa.
To
teraz kilka słów co do cytowanej na początku pieśni.
Tekst
śpiewany przez Zespół Reprezentacyjny, różny od Murów
śpiewanych przez Jacka Kaczmarskiego.
Do mnie bardziej przemawia.
Jeśli uderzysz mocno tu
A ja uderzę mocno tam
Na pewno runie, runie, runie
Na pewno runie, runie, runie
Na
pewno runie.
Nasze
uderzenia – ciągłe mówienie o naszej pracy, współdziałanie i
wzajemny szacunek.
Zachęcam.
Jeśli
uderzysz mocno tu
A ja uderzę mocno tam
Na pewno runie, runie, runie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz